Po dziewięciu godzinach w podróży powrotnej z mega pozytywnego Mrągowa, miałem niewiele czasu na odpoczynek, ponieważ już rano musiałem się stawić na Dniu Sportu w Gimnazjum # 76, w którym uczą się moje Smoki.
Wspólnie zorganizowaliśmy różne zabawy sprawnościowe, oraz stacje na których uczestnicy mogli się sprawdzić.
Było dużo śmiechu i dobrej zabawy!
Dzięki temu, że udało nam się wszystko sprawnie i profesjonalnie przygotować, mogłem oddać się swojej ostatnio nieco zaniedbanej pasji jaką jest obcowanie z KACPARATEM:)
dlatego dziś wrzucamy fotki, które wyszły spod mojej zacnej ręki:)